59 km
Z Karwii kierujemy się do latarni w Rozewiu. Jedziemy przez Jastrzębią Górę. Nazwa miejscowości wskazuje sama za siebie, ponieważ od strony z której jechaliśmy jest dosyć nieciekawy podjazd. Jednak już od centrum Jastrzębiej do Władysławowa w zasadzie z górki. Od wylotu w stronę Helu zaczyna się ścieżka rowerowa. Do Jastarni spokojnie. Odbijamy w miasto, żeby zobaczyć tamtejszą latarnię morską. Wygląda jak komin i nie jest udostępniona do zwiedzania. Dalej do samego Helu ścieżka rowerowa. Śpimy w Wojskowym Ośrodku Wypoczynkowym pod namiotem. Wieczorem poszliśmy jeszcze po bilety na tramwaj wodny na następny dzień, ponieważ w sezonie jest to duża atrakcja turystyczna. Odwiedziliśmy jeszcze helski cypel i port.